KOCHANA CIOCIU EWUNIU NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE , NAJGORĘCEJ JAK TYLKO SIĘ DA SWYM MAŁYM SERDUSZKIEM I WIELKIM SERCEM RODZICÓW PRAGNĘ PODZIĘKOWAĆ ZA TO ŻE MOGŁAM BYĆ PRZY TOBIE W TYCH PIERWSZYCH MIESIĄCACH SWOJEGO ŻYCIA KIEDY TO RODZICE MUSIELI WRÓCIĆ DO PRACY. DZIĘKUJE ZA TO ŻE ZASTĘPOWAŁAŚ MI I MAMĘ I TATĘ KIEDY NIE MOGLI BYĆ ZE MNĄ ,ZA TO ŻE DZIĘKI TOBIE JESTEM TAK SAMODZIELNA .DZIĘKUJE ZA TO ŻE NAUCZYŁAŚ MNIE JAK SIĘ BAWIĆ JAK UŚMIECHAĆ I CZERPAĆ Z TEGO RADOŚĆ ZA WIELE WAŻNYCH ROŻNYCH RZECZY KTÓRE UMIEM DZIĘKI TOBIE. DZIĘKUJE ZA TO ZE GDY PŁAKAŁAM POTRAFIŁAŚ MNIE UTULIĆ JAK MAMA I TATA I UŁOŻYĆ DO SNU GDY POTRZEBOWAŁAM .DZIĘKUJE ZA KAŻDE POCHYLENIE SIĘ NADE MNĄ I DOTYK CIEPŁA I MIŁOŚCI JAKIM MNIE OBDAROWYWAŁAŚ DZIĘKUJE ZA KAŻDEGO BUZIAK A NAJBARDZIEJ ZA TO ZE JESTEŚ :))) MOJA NAJWSPANIALSZA NA ŚWIECIE KOCHANA CIOCIA .BARDZO CIĘ KOCHAM I WDZIĘCZNOŚCIĄ MOJĄ ZA WŁOŻONY TRUD W MOJE WYCHOWANIE BĘDZIE MOJE ŻYCIE, NIE ZAPOMNĘ TEGO CO DLA MNIE ZROBIŁAŚ A MOI RODZICE ZAWSZE BĘDĄ WDZIĘCZNI BO DZIĘKI CIOCI MOGLI ŻYĆ I BYĆ SZCZĘŚLIWI ZE MNĄ BO TO TY NAM NAJBARDZIEJ POMOGŁAŚ JAK NIKT NA ŚWIECIE) BARDZO TOBIE DZIĘKUJEMY. DZIĘKUJE RÓWNIEŻ WSZYSTKIM KOLEŻANKOM I KOLEGOM KTÓRY BYLI ZE MNĄ OD MAJA 2012r DO KOŃCA SIERPNIA 2012r. Z GORĄCYM SERCEM DZIĘKUJEMY :)))) HANIA MARZENA I MICHAŁ RYSZKOWSCY
Jak większość rodziców, byliśmy z mężem pełni obaw i niepokoju, gdy nadszedł moment powrotu do pracy i pozostawienia naszej 14-miesięcznej córki Kasi pod opieką innej osoby. Szybko jednak nasz niepokój zastąpiło przekonanie, że o lepszej opiece dla Kasi nie mogliśmy marzyć. Klubik prowadzony przez ”ciocię” Ewę to miejsce schludne, bezpieczne, a przede wszystkim w pełni dostosowane do potrzeb maluchów. W ciepłej, domowej atmosferze, dzieci otaczane są troskliwą opieką i krok po kroku uczone samodzielności. Pod czujnym okiem cioci, dzieci nie tylko świetnie się bawią, ale też rozwijają nowe umiejętności. W planie dnia jest miejsce na zabawę, spacer (o ile oczywiście pogoda na to pozwala), jak również na prace plastyczne, których efektem są przeróżne malowanki i wyklejanki wręczane po południu rodzicom. Ciocia znajduje też czas na czytanie i zabawy przy muzyce. Wszystko to sprawia, że już po kilku dniach pobytu w klubiku, nawet jeśli porannemu rozstaniu z mamą lub tatą towarzyszą łzy, po południu rodziców wita roześmiany maluch, którego niejednokrotnie trudno namówić do powrotu do domu. Gdy na świat przyszedł nasz syn Maciuś, nie mieliśmy z mężem żadnych wątpliwości, że on również trafi pod opiekuńcze skrzydła cioci Ewy.
Jesteśmy bardzo wdzięczni cioci Ewie, cioci Kasi i cioci Jadzi za ciepło, troskę i dobroć, którymi otoczyły Kasię i Maciusia przez łącznie trzy lata ich pobytu w klubiku. Serdecznie za wszystko dziękujemy, ale się nie żegnamy, bo choć Kasia i Maciuś to już przedszkolaki, w sytuacjach awaryjnych, gdy musimy zostawić dzieci pod opieką, wiemy, do kogo zawsze możemy się zwrócić o pomoc. A Kasia i Maciuś niezmiennie z wielką radością przyjmują wiadomość o pobycie u cioci Ewy. Ich niesłabnący entuzjazm to chyba najlepsza rekomendacja dla klubiku ”Świat Bobasa”.
Ostanio dużo czytam blogów, stron a także bywam na forum dyskusyjnym gazety.pl.
Ta strona mnie bardzo zaciekawiła, dodałam sobie ją do ulubionych. Pozdrawiam Anita 🙂
Nie gram w on line gry na facebooku!
Juluś trafił do klubiku jak miał zaledwie 8 miesięcy. Od początku został otoczony ciepłem i troską jakiej taki maluch potrzebuje. Ze względu na długi czas pobytu Juluś traktował klubik jak swój drugi dom. Spędzał w nim naprawdę dużo czasu. Zawsze jednak uśmiechnięty i zadowolony pomimo rozłąki z mamą. Zaufanie do Pani Ewy bezcenne. Wiedziałam, że jest pod dobrą opieką i myślę, że lepszej nigdzie bym nie znalazła. Klubik jest miejscem kameralnym o bardzo domowej atmosferze, nie ma natłoku dzieci. Pani Ewa może poświęcić dużo uwagi maluchom ze względu na małą grupę. Dzieci są często przytulane, co dla mnie i Julcia było bardzo ważne. Próbowaliśmy (ze względów logistycznych) przenieść się do żłobka bliżej domu, ale po kilku dniach wróciliśmy do Pani Ewy. Spokojna głowa, że mój największy Skarb jest w dobrych rękach była warta wyrzeczeń z mojej strony. Nigdy nie było problemu z kontaktem telefonicznym, dowiedzeniem się co robi moje dziecko. Co więcej otrzymywałam nawet MMSy roześmianego i dobrze bawiącego się Julcia. Dla mamy oddającej dziecko na ponad 11 godzin takie detale są nieocenione. Z czystym sercem mogę polecić każdemu rodzicowi Klubik Malucha na Broniewskiego 95. Ogromnie dziękuję w imieniu swoim i Julka za poświęcony czas i troskę jaką był otoczony. Mama JJ-a.
Z pełną odpowiedzialnością polecam „Świat Bobaska” prowadzony przez Panią Ewę. Pełen profesjonalizm, dbałość o bezpieczeństwo dzieci i spokój wewnętrzny rodzica o swojego malucha.
Pani Ewo Maja bardzo dziękuje za opiekę :)))
Gorąco dziękujemy Pani Ewie ze Świata Bobasa, gdzie przez 3 miesiące uczęszczała nasza córka Natalka.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że bez obaw mogliśmy powierzyć naszą półtoraroczną córkę pod tak dobrą opiekę. Dziękujemy za całą Pani pracę, cierpliwość, zrozumienie i za wszystko, czego Natalka się od Pani nauczyła. Dziękujemy za ciepłe słowa i wsparcie. Codziennie odbierając Natalkę otrzymywaliśmy wyczerpujące informacje o całym dniu od Pani Ewy. Jak tylko pogoda na to pozwala dzieci wychodziły na spacer lub na plac zabaw.
Oboje z mężem jesteśmy bardzo zadowoleni, że zdecydowaliśmy się na to miejsce. Zawsze będziemy Panią Ewę ciepło wspominać !!!
D Z I Ę K U J E M Y !!!
Natalka, Dorota i Sławomir Szczepańscy.
Zosia trafiła do Cioci Ewy gdy miała 8 miesięcy (marzec 2013), gdy jeszcze nie potrafiła dobrze raczkować. Dzięki przebywaniu z innymi dziećmi błyskawicznie zaczęła chodzić, a jak tylko zaczęła mówić, to od samej pobudki upominała się by jak najszybciej jechać do „Cioci Ewy i dzieci”. W Świecie Bobasa otoczona była bardzo troskliwą opieką Cioci Ewy, świetnie spędzała czas na zabawie ale i na nauce. Dzięki pobycie w tym mini przedszkolu nasza córka bardzo szybko się rozwijała i jest otwarta na inne dzieci, a adaptacja do kolejnego nowego przedszkola nie była w ogóle potrzebna. Zosia codziennie była u Cioci Ewy przez półtora roku (do września 2014) i prawie każdego dnia było trudno ją „wyciągnąć” do domu. Dlatego bez wahania raz skorzystaliśmy nawet z możliwości, by Zosia została u Cioci na noc. Chcielibyśmy, aby Zosia z nowego prywatnego przedszkola wracała choć w połowie tak czysta i zadbana jak od Cioci Ewy. Przez te półtora roku Zosia się niesamowicie rozwinęła, co prawdopodobnie nie byłoby możliwe gdyby została w domu lub uczęszczała do dużego żłobka. Pomimo, że mieszkamy dość daleko od Cioci Ewy, to nie mamy wątpliwości że gdyby Zosia miała w przyszłości rodzeństwo to przez długi czas będziemy je wozić do Świata Bobasa.
Małgorzata i Piotr Koza
Nasza córka Ewa chodziła do Żłobka prowadzonego przez Panią Ewę od 12 miesiąca życia przez 10 miesięcy. To co naszym zdaniem wyróżnia ten Żłobek, to wspaniała kameralna, rodzinna atmosfera. Miejsce stworzone przez Panią Ewę stanowiło dla nas łagodne przejście między mamą i domem, a dużym żłobkiem/przedszkolem. Ze względu na małą grupę dzieci,
córka prawie nie chorowała. Poza tym, wiedzieliśmy, że w kwestiach dotyczących zdrowia czy wychowania możemy poradzić się pani Ewy co miało dla nas ogromne znaczenie. Zaufanie jakim darzyliśmy Panią Ewę sprawiało, że będąc w pracy byliśmy spokojni o naszą Pociechę.
Od 3 tygodni Ewa chodzi do innego przedszkola z grupą dwulatków, na który zdecydowaliśmy jedynie ze względu na dojazd. Ewa od pierwszych dni czuje się w nim bardzo dobrze, je samodzielnie, ładnie zasypia i funkcjonuje w grupie tak dobrze, że nowe Panie są pod wrażeniem. Jesteśmy pewni że to zasługa Świata Bobasa.
Na zakończenie chcielibyśmy jeszcze raz podziękować Pani Ewie za troskę i trud włożony w opiekę i wychowanie Ewci.
Nasi synowie uczęszczali do żłobka prowadzonego przez Panią Ewą od siódmego miesiąca życia do momentu pójścia do przedszkola.
Byliśmy ogromnie zadowoleni z tego kameralnego, pełnego ciepła żłobka, takiej opieki, jaką obdarzono naszych chłopaków, nie znaleźlibyśmy nigdzie indziej. Wiktorek i Tymek zawsze byli uśmiechnięci, zadbani, wypoczęci, nakarmieni – co przy naszym jednym niejadku było nie lada wyzwaniem Z drugiej strony my, jako rodzice, mogliśmy spokojnie wykonywać nasze obowiązki zawodowe, nie martwiąc się o nasze maluchy.
Dzięki zróżnicowanym zajęciom dzieci szybko się rozwijały, nigdy się nie nudziły.
Pani Ewa wkłada wiele serca i pozytywnej energii w opiekę nad dziećmi; zawsze mogliśmy liczyć na ciepłe słowa i dobre rady.
Jeszcze raz dziękujemy za serdeczność, uśmiech, zaangażowanie , za miejsce pełne rodzinnego ciepła. Z całego serca polecamy Świat Bobaska
rodzice Wiktorka i Tymka
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Nasz córka Kinga chodziła do Pani Ewy od 7 miesiąca życia prawie przez rok.
Z czystym sumieniem mogę polecić Panią Ewę i Świat Bobaska.
Oddając moją córkę do Pani Ewy zawsze miałam poczucie jest ma naprawdę dobrą opiekę pod każdym względem. Atmosfera panująca w Świecie Bobaska to naprawdę rodzinna i ciepła atmosfera a każde dziecko jest traktowane bardzo indywidualnie. Pani Ewa to ciocia która ma podejście do dzieci jak mało kto.
My jako rodzice Kini chcielibyśmy bardzo podziękować Pani Ewie za super opiekę nad naszym dzieckiem i życzyć innym rodzicom żeby trafiali na właśnie takie miejsca jak Świat Bobaska.
Rodzice Kingi M
Alicja chodziła do Świata Bobaska ponad rok, zaczęła jak miała 10 miesięcy aż do ukończenia 2 lat. Jest to miejsce bardzo przyjazne dla dzieci w takim wieku, stworzone z wielkiej miłości do dzieci przez Panią Ewę. Nasza córka zawsze wracała zadbana, najedzona i spokojna. Nie wykazywała żadnych oznak, że nie chce wracać do Bobasków, wrecz przeciwnie z wielkim entuzjazmem szła do klubiku.
Bardzo dziękujemy za wspaniały czas i piękną przygodę.
Rodzice Alicji
Alicja chodziła do Pani Ewy trochę ponad rok. Ten czas wspominamy bardzo dobrze. Ala chętnie chodziła do dzieci, a kiedy ją odbieraliśmy wybiegała uśmiechnięta i zadowolona. Czasami nie chciała iść jeszcze do domu Obiad i drugie śniadanie prawie zawsze było zjedzone.Panie mają super podejście do każdego malucha. Dzieci chodzą na spacery ale też rozwijają zdolności plastyczne. U Pani Ewy na pewno się nie nudzą. Dowodem są prace, które Ala przynosiła do domu. Bardzo się cieszymy, że wybralismy właśnie to miejsce, mina dziecka mówi sama za siebie. Pozdrawiamy Panią Ewę i Panią Jadzię. Dziękujemy za rady i pomoc w nagłych sytuacjach.
Magda i Radek, rodzice Ali.
Już po rozmowie z Panią Ewą przez telefon wiedziałam, że chcę, by to ona zajęła się moim synem w czasie naszej pracy. Ciocia Ewa jest niesamowicie ciepłą i mądrą osobą. Nawet największy mały buntownik po prostu przy niej mięknie 🙂 Ciocia Ewa otoczyła Ernesta miłością i sprawiła, że czuł się tu jak w domu. Bardzo cenimy sobie indywidualne podejście do dziecka, dostosowanie się do jego potrzeb, drzemek, pór posiłków. Dzięki temu nasz roczniak bez problemu przeszedł przez okres adaptacji. Ernest chodził do Pani Ewy prawie dwa lata. Był to czas, w którym miał możliwość rozwoju i zabawy z innymi dziećmi w bardzo domowej atmosferze. Nie wyobrażam sobie lepszej opieki i mamy nadzieję, że znajdzie się tu miejsce dla naszej młodszej córki. Dziękujemy!!!!!
Syn chodził od 9 miesiąca do 3,5 lat, więc pełen okres czasu. Pani właścicielka bardzo elastyczna, nie było problemu, jeżeli trzeba było oddać dziecko w bardzo wczesnych godzinach albo odebrać ze spóźnieniem. Pani wspierała syna w rozwoju, często wychodził na lokalny plac zabaw, przynosił zrobione laurki itp. Nie było odsyłania do domu przy byle kichnięciu i zawracania głowy problemami, które dało się spokojnie samodzielnie ogarnąć. Syn chętnie chodził, więc zakładam, że dobrze się tam czuł. Polecam
Mój synek zaczął uczęszczać do żłobka prowadzonego przez Panią Ewę jak miał prawie rok i zakończył w wieku niemalże trzech lat, kiedy przyszło mu się zmierzyć z wyzwaniem jakim stawiło przed nim przedszkole. Podczas opieki jaką zapewniały Pani Ewa oraz (wcześniej Pani Jadzia a aktualnie) Pani Agnieszka, dziecko było bardzo dopilnowane, zadbane i przez Ciocie wyprzytulane 🙂 Pani Ewa bardzo zdroworozsądkowo podchodzi do opieki nad dziećmi, zapewniając profesjonalną opiekę oraz warunki do prawidłowej socjalizacji zarówno wśród najmłodszych jak i dzieci w porównywalnym do siebie wieku. Osobiście jako matka byłam niezwykle zadowolona z opieki nad Filipem, który za każdym razem z zadowoleniem szedł do żłobka i z uśmiechem z niego wracał.
W chwili obecnej przedszkolak jest bardzo dobrze przygotowany do nowych wyzwań i stawia pierwsze kroki na nowym etapie – przedszkolnym, i jestem przekonana, że dzięki m.in. przygotowaniu jakie uzyskał od Pań ze żłobka, przychodzi mu to z niezwykłą łatwością.
Niestety nasza przygoda z klubikiem się już zakończyła. Czas dalej ruszyć w świat. Serdeczne podziękowania dla Pani Ewy, która nawet w tak trudnych dla wszystkich czasach covida dała radę świetnie zatroszczyć się o dzieciaki. Dziękujemy za stworzenie bezpiecznego, serdecznego miejsca, w którym dzieci mogły spędzać czas i rozwijać się. Bardzo cenię sobie doskonałą komunikację oraz wsparcie w każdej postaci. Wszystkim rodzicom maluszków gorąco polecamy to miejsce! Pozdrawiają Bartuś i rodzice 🙂
Niestety nasza przygoda z klubikiem się już zakończyła. Czas dalej ruszyć w świat. Serdeczne podziękowania dla Pani Ewy, która nawet w tak trudnych dla wszystkich czasach covida dała radę świetnie zatroszczyć się o dzieciaki. Dziękujemy za stworzenie bezpiecznego, serdecznego miejsca, w którym dzieci mogły spędzać czas i rozwijać się. Bardzo cenię sobie doskonałą komunikację oraz wsparcie w każdej postaci. Wszystkim rodzicom maluszków gorąco polecamy to miejsce! Pozdrawiają Bartuś i rodzice 🙂
KOCHANA CIOCIU EWUNIU NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE , NAJGORĘCEJ JAK TYLKO SIĘ DA SWYM MAŁYM SERDUSZKIEM I WIELKIM SERCEM RODZICÓW PRAGNĘ PODZIĘKOWAĆ ZA TO ŻE MOGŁAM BYĆ PRZY TOBIE W TYCH PIERWSZYCH MIESIĄCACH SWOJEGO ŻYCIA KIEDY TO RODZICE MUSIELI WRÓCIĆ DO PRACY. DZIĘKUJE ZA TO ŻE ZASTĘPOWAŁAŚ MI I MAMĘ I TATĘ KIEDY NIE MOGLI BYĆ ZE MNĄ ,ZA TO ŻE DZIĘKI TOBIE JESTEM TAK SAMODZIELNA .DZIĘKUJE ZA TO ŻE NAUCZYŁAŚ MNIE JAK SIĘ BAWIĆ JAK UŚMIECHAĆ I CZERPAĆ Z TEGO RADOŚĆ ZA WIELE WAŻNYCH ROŻNYCH RZECZY KTÓRE UMIEM DZIĘKI TOBIE. DZIĘKUJE ZA TO ZE GDY PŁAKAŁAM POTRAFIŁAŚ MNIE UTULIĆ JAK MAMA I TATA I UŁOŻYĆ DO SNU GDY POTRZEBOWAŁAM .DZIĘKUJE ZA KAŻDE POCHYLENIE SIĘ NADE MNĄ I DOTYK CIEPŁA I MIŁOŚCI JAKIM MNIE OBDAROWYWAŁAŚ DZIĘKUJE ZA KAŻDEGO BUZIAK A NAJBARDZIEJ ZA TO ZE JESTEŚ :))) MOJA NAJWSPANIALSZA NA ŚWIECIE KOCHANA CIOCIA .BARDZO CIĘ KOCHAM I WDZIĘCZNOŚCIĄ MOJĄ ZA WŁOŻONY TRUD W MOJE WYCHOWANIE BĘDZIE MOJE ŻYCIE, NIE ZAPOMNĘ TEGO CO DLA MNIE ZROBIŁAŚ A MOI RODZICE ZAWSZE BĘDĄ WDZIĘCZNI BO DZIĘKI CIOCI MOGLI ŻYĆ I BYĆ SZCZĘŚLIWI ZE MNĄ BO TO TY NAM NAJBARDZIEJ POMOGŁAŚ JAK NIKT NA ŚWIECIE) BARDZO TOBIE DZIĘKUJEMY. DZIĘKUJE RÓWNIEŻ WSZYSTKIM KOLEŻANKOM I KOLEGOM KTÓRY BYLI ZE MNĄ OD MAJA 2012r DO KOŃCA SIERPNIA 2012r. Z GORĄCYM SERCEM DZIĘKUJEMY :)))) HANIA MARZENA I MICHAŁ RYSZKOWSCY
Jak większość rodziców, byliśmy z mężem pełni obaw i niepokoju, gdy nadszedł moment powrotu do pracy i pozostawienia naszej 14-miesięcznej córki Kasi pod opieką innej osoby. Szybko jednak nasz niepokój zastąpiło przekonanie, że o lepszej opiece dla Kasi nie mogliśmy marzyć. Klubik prowadzony przez ”ciocię” Ewę to miejsce schludne, bezpieczne, a przede wszystkim w pełni dostosowane do potrzeb maluchów. W ciepłej, domowej atmosferze, dzieci otaczane są troskliwą opieką i krok po kroku uczone samodzielności. Pod czujnym okiem cioci, dzieci nie tylko świetnie się bawią, ale też rozwijają nowe umiejętności. W planie dnia jest miejsce na zabawę, spacer (o ile oczywiście pogoda na to pozwala), jak również na prace plastyczne, których efektem są przeróżne malowanki i wyklejanki wręczane po południu rodzicom. Ciocia znajduje też czas na czytanie i zabawy przy muzyce. Wszystko to sprawia, że już po kilku dniach pobytu w klubiku, nawet jeśli porannemu rozstaniu z mamą lub tatą towarzyszą łzy, po południu rodziców wita roześmiany maluch, którego niejednokrotnie trudno namówić do powrotu do domu. Gdy na świat przyszedł nasz syn Maciuś, nie mieliśmy z mężem żadnych wątpliwości, że on również trafi pod opiekuńcze skrzydła cioci Ewy.
Jesteśmy bardzo wdzięczni cioci Ewie, cioci Kasi i cioci Jadzi za ciepło, troskę i dobroć, którymi otoczyły Kasię i Maciusia przez łącznie trzy lata ich pobytu w klubiku. Serdecznie za wszystko dziękujemy, ale się nie żegnamy, bo choć Kasia i Maciuś to już przedszkolaki, w sytuacjach awaryjnych, gdy musimy zostawić dzieci pod opieką, wiemy, do kogo zawsze możemy się zwrócić o pomoc. A Kasia i Maciuś niezmiennie z wielką radością przyjmują wiadomość o pobycie u cioci Ewy. Ich niesłabnący entuzjazm to chyba najlepsza rekomendacja dla klubiku ”Świat Bobasa”.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
rodzice Kasi i Maciusia
Ostanio dużo czytam blogów, stron a także bywam na forum dyskusyjnym gazety.pl.
Ta strona mnie bardzo zaciekawiła, dodałam sobie ją do ulubionych. Pozdrawiam Anita 🙂
Nie gram w on line gry na facebooku!
Juluś trafił do klubiku jak miał zaledwie 8 miesięcy. Od początku został otoczony ciepłem i troską jakiej taki maluch potrzebuje. Ze względu na długi czas pobytu Juluś traktował klubik jak swój drugi dom. Spędzał w nim naprawdę dużo czasu. Zawsze jednak uśmiechnięty i zadowolony pomimo rozłąki z mamą. Zaufanie do Pani Ewy bezcenne. Wiedziałam, że jest pod dobrą opieką i myślę, że lepszej nigdzie bym nie znalazła. Klubik jest miejscem kameralnym o bardzo domowej atmosferze, nie ma natłoku dzieci. Pani Ewa może poświęcić dużo uwagi maluchom ze względu na małą grupę. Dzieci są często przytulane, co dla mnie i Julcia było bardzo ważne. Próbowaliśmy (ze względów logistycznych) przenieść się do żłobka bliżej domu, ale po kilku dniach wróciliśmy do Pani Ewy. Spokojna głowa, że mój największy Skarb jest w dobrych rękach była warta wyrzeczeń z mojej strony. Nigdy nie było problemu z kontaktem telefonicznym, dowiedzeniem się co robi moje dziecko. Co więcej otrzymywałam nawet MMSy roześmianego i dobrze bawiącego się Julcia. Dla mamy oddającej dziecko na ponad 11 godzin takie detale są nieocenione. Z czystym sercem mogę polecić każdemu rodzicowi Klubik Malucha na Broniewskiego 95. Ogromnie dziękuję w imieniu swoim i Julka za poświęcony czas i troskę jaką był otoczony. Mama JJ-a.
Z pełną odpowiedzialnością polecam „Świat Bobaska” prowadzony przez Panią Ewę. Pełen profesjonalizm, dbałość o bezpieczeństwo dzieci i spokój wewnętrzny rodzica o swojego malucha.
Pani Ewo Maja bardzo dziękuje za opiekę :)))
Gorąco dziękujemy Pani Ewie ze Świata Bobasa, gdzie przez 3 miesiące uczęszczała nasza córka Natalka.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że bez obaw mogliśmy powierzyć naszą półtoraroczną córkę pod tak dobrą opiekę. Dziękujemy za całą Pani pracę, cierpliwość, zrozumienie i za wszystko, czego Natalka się od Pani nauczyła. Dziękujemy za ciepłe słowa i wsparcie. Codziennie odbierając Natalkę otrzymywaliśmy wyczerpujące informacje o całym dniu od Pani Ewy. Jak tylko pogoda na to pozwala dzieci wychodziły na spacer lub na plac zabaw.
Oboje z mężem jesteśmy bardzo zadowoleni, że zdecydowaliśmy się na to miejsce. Zawsze będziemy Panią Ewę ciepło wspominać !!!
D Z I Ę K U J E M Y !!!
Natalka, Dorota i Sławomir Szczepańscy.
Zosia trafiła do Cioci Ewy gdy miała 8 miesięcy (marzec 2013), gdy jeszcze nie potrafiła dobrze raczkować. Dzięki przebywaniu z innymi dziećmi błyskawicznie zaczęła chodzić, a jak tylko zaczęła mówić, to od samej pobudki upominała się by jak najszybciej jechać do „Cioci Ewy i dzieci”. W Świecie Bobasa otoczona była bardzo troskliwą opieką Cioci Ewy, świetnie spędzała czas na zabawie ale i na nauce. Dzięki pobycie w tym mini przedszkolu nasza córka bardzo szybko się rozwijała i jest otwarta na inne dzieci, a adaptacja do kolejnego nowego przedszkola nie była w ogóle potrzebna. Zosia codziennie była u Cioci Ewy przez półtora roku (do września 2014) i prawie każdego dnia było trudno ją „wyciągnąć” do domu. Dlatego bez wahania raz skorzystaliśmy nawet z możliwości, by Zosia została u Cioci na noc. Chcielibyśmy, aby Zosia z nowego prywatnego przedszkola wracała choć w połowie tak czysta i zadbana jak od Cioci Ewy. Przez te półtora roku Zosia się niesamowicie rozwinęła, co prawdopodobnie nie byłoby możliwe gdyby została w domu lub uczęszczała do dużego żłobka. Pomimo, że mieszkamy dość daleko od Cioci Ewy, to nie mamy wątpliwości że gdyby Zosia miała w przyszłości rodzeństwo to przez długi czas będziemy je wozić do Świata Bobasa.
Małgorzata i Piotr Koza
Nasza córka Ewa chodziła do Żłobka prowadzonego przez Panią Ewę od 12 miesiąca życia przez 10 miesięcy. To co naszym zdaniem wyróżnia ten Żłobek, to wspaniała kameralna, rodzinna atmosfera. Miejsce stworzone przez Panią Ewę stanowiło dla nas łagodne przejście między mamą i domem, a dużym żłobkiem/przedszkolem. Ze względu na małą grupę dzieci,
córka prawie nie chorowała. Poza tym, wiedzieliśmy, że w kwestiach dotyczących zdrowia czy wychowania możemy poradzić się pani Ewy co miało dla nas ogromne znaczenie. Zaufanie jakim darzyliśmy Panią Ewę sprawiało, że będąc w pracy byliśmy spokojni o naszą Pociechę.
Od 3 tygodni Ewa chodzi do innego przedszkola z grupą dwulatków, na który zdecydowaliśmy jedynie ze względu na dojazd. Ewa od pierwszych dni czuje się w nim bardzo dobrze, je samodzielnie, ładnie zasypia i funkcjonuje w grupie tak dobrze, że nowe Panie są pod wrażeniem. Jesteśmy pewni że to zasługa Świata Bobasa.
Na zakończenie chcielibyśmy jeszcze raz podziękować Pani Ewie za troskę i trud włożony w opiekę i wychowanie Ewci.
Pozdrawiamy
Paulina i Maciek Deliś
Nasi synowie uczęszczali do żłobka prowadzonego przez Panią Ewą od siódmego miesiąca życia do momentu pójścia do przedszkola.
Byliśmy ogromnie zadowoleni z tego kameralnego, pełnego ciepła żłobka, takiej opieki, jaką obdarzono naszych chłopaków, nie znaleźlibyśmy nigdzie indziej. Wiktorek i Tymek zawsze byli uśmiechnięci, zadbani, wypoczęci, nakarmieni – co przy naszym jednym niejadku było nie lada wyzwaniem Z drugiej strony my, jako rodzice, mogliśmy spokojnie wykonywać nasze obowiązki zawodowe, nie martwiąc się o nasze maluchy.
Dzięki zróżnicowanym zajęciom dzieci szybko się rozwijały, nigdy się nie nudziły.
Pani Ewa wkłada wiele serca i pozytywnej energii w opiekę nad dziećmi; zawsze mogliśmy liczyć na ciepłe słowa i dobre rady.
Jeszcze raz dziękujemy za serdeczność, uśmiech, zaangażowanie , za miejsce pełne rodzinnego ciepła. Z całego serca polecamy Świat Bobaska
rodzice Wiktorka i Tymka
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Nasz córka Kinga chodziła do Pani Ewy od 7 miesiąca życia prawie przez rok.
Z czystym sumieniem mogę polecić Panią Ewę i Świat Bobaska.
Oddając moją córkę do Pani Ewy zawsze miałam poczucie jest ma naprawdę dobrą opiekę pod każdym względem. Atmosfera panująca w Świecie Bobaska to naprawdę rodzinna i ciepła atmosfera a każde dziecko jest traktowane bardzo indywidualnie. Pani Ewa to ciocia która ma podejście do dzieci jak mało kto.
My jako rodzice Kini chcielibyśmy bardzo podziękować Pani Ewie za super opiekę nad naszym dzieckiem i życzyć innym rodzicom żeby trafiali na właśnie takie miejsca jak Świat Bobaska.
Rodzice Kingi M
Alicja chodziła do Świata Bobaska ponad rok, zaczęła jak miała 10 miesięcy aż do ukończenia 2 lat. Jest to miejsce bardzo przyjazne dla dzieci w takim wieku, stworzone z wielkiej miłości do dzieci przez Panią Ewę. Nasza córka zawsze wracała zadbana, najedzona i spokojna. Nie wykazywała żadnych oznak, że nie chce wracać do Bobasków, wrecz przeciwnie z wielkim entuzjazmem szła do klubiku.
Bardzo dziękujemy za wspaniały czas i piękną przygodę.
Rodzice Alicji
Widać, że kochacie dzieci i chcecie dla nich jak najlepiej – to się ceni. Właśnie takich ludzi nam potrzeba 🙂
Alicja chodziła do Pani Ewy trochę ponad rok. Ten czas wspominamy bardzo dobrze. Ala chętnie chodziła do dzieci, a kiedy ją odbieraliśmy wybiegała uśmiechnięta i zadowolona. Czasami nie chciała iść jeszcze do domu Obiad i drugie śniadanie prawie zawsze było zjedzone.Panie mają super podejście do każdego malucha. Dzieci chodzą na spacery ale też rozwijają zdolności plastyczne. U Pani Ewy na pewno się nie nudzą. Dowodem są prace, które Ala przynosiła do domu. Bardzo się cieszymy, że wybralismy właśnie to miejsce, mina dziecka mówi sama za siebie. Pozdrawiamy Panią Ewę i Panią Jadzię. Dziękujemy za rady i pomoc w nagłych sytuacjach.
Magda i Radek, rodzice Ali.
Już po rozmowie z Panią Ewą przez telefon wiedziałam, że chcę, by to ona zajęła się moim synem w czasie naszej pracy. Ciocia Ewa jest niesamowicie ciepłą i mądrą osobą. Nawet największy mały buntownik po prostu przy niej mięknie 🙂 Ciocia Ewa otoczyła Ernesta miłością i sprawiła, że czuł się tu jak w domu. Bardzo cenimy sobie indywidualne podejście do dziecka, dostosowanie się do jego potrzeb, drzemek, pór posiłków. Dzięki temu nasz roczniak bez problemu przeszedł przez okres adaptacji. Ernest chodził do Pani Ewy prawie dwa lata. Był to czas, w którym miał możliwość rozwoju i zabawy z innymi dziećmi w bardzo domowej atmosferze. Nie wyobrażam sobie lepszej opieki i mamy nadzieję, że znajdzie się tu miejsce dla naszej młodszej córki. Dziękujemy!!!!!
Syn chodził od 9 miesiąca do 3,5 lat, więc pełen okres czasu. Pani właścicielka bardzo elastyczna, nie było problemu, jeżeli trzeba było oddać dziecko w bardzo wczesnych godzinach albo odebrać ze spóźnieniem. Pani wspierała syna w rozwoju, często wychodził na lokalny plac zabaw, przynosił zrobione laurki itp. Nie było odsyłania do domu przy byle kichnięciu i zawracania głowy problemami, które dało się spokojnie samodzielnie ogarnąć. Syn chętnie chodził, więc zakładam, że dobrze się tam czuł. Polecam
Dzień dobry,
Mój synek zaczął uczęszczać do żłobka prowadzonego przez Panią Ewę jak miał prawie rok i zakończył w wieku niemalże trzech lat, kiedy przyszło mu się zmierzyć z wyzwaniem jakim stawiło przed nim przedszkole. Podczas opieki jaką zapewniały Pani Ewa oraz (wcześniej Pani Jadzia a aktualnie) Pani Agnieszka, dziecko było bardzo dopilnowane, zadbane i przez Ciocie wyprzytulane 🙂 Pani Ewa bardzo zdroworozsądkowo podchodzi do opieki nad dziećmi, zapewniając profesjonalną opiekę oraz warunki do prawidłowej socjalizacji zarówno wśród najmłodszych jak i dzieci w porównywalnym do siebie wieku. Osobiście jako matka byłam niezwykle zadowolona z opieki nad Filipem, który za każdym razem z zadowoleniem szedł do żłobka i z uśmiechem z niego wracał.
W chwili obecnej przedszkolak jest bardzo dobrze przygotowany do nowych wyzwań i stawia pierwsze kroki na nowym etapie – przedszkolnym, i jestem przekonana, że dzięki m.in. przygotowaniu jakie uzyskał od Pań ze żłobka, przychodzi mu to z niezwykłą łatwością.
Pozdrawiam serdecznie, Monika 🙂
Niestety nasza przygoda z klubikiem się już zakończyła. Czas dalej ruszyć w świat. Serdeczne podziękowania dla Pani Ewy, która nawet w tak trudnych dla wszystkich czasach covida dała radę świetnie zatroszczyć się o dzieciaki. Dziękujemy za stworzenie bezpiecznego, serdecznego miejsca, w którym dzieci mogły spędzać czas i rozwijać się. Bardzo cenię sobie doskonałą komunikację oraz wsparcie w każdej postaci. Wszystkim rodzicom maluszków gorąco polecamy to miejsce! Pozdrawiają Bartuś i rodzice 🙂
Niestety nasza przygoda z klubikiem się już zakończyła. Czas dalej ruszyć w świat. Serdeczne podziękowania dla Pani Ewy, która nawet w tak trudnych dla wszystkich czasach covida dała radę świetnie zatroszczyć się o dzieciaki. Dziękujemy za stworzenie bezpiecznego, serdecznego miejsca, w którym dzieci mogły spędzać czas i rozwijać się. Bardzo cenię sobie doskonałą komunikację oraz wsparcie w każdej postaci. Wszystkim rodzicom maluszków gorąco polecamy to miejsce! Pozdrawiają Bartuś i rodzice 🙂